uderzenie męża w twarz
zdarzyło się wam kiedykolwiek uderzyć męża w twarz? jak sobie poradziliście z późniejszymi wyrzutami sumienia?
Re: uderzenie męża w twarz
eh to jest trudny temat, nie wiem, czy bym go poruszała
- Wacekjeżyna
- Posty:91
- Rejestracja:22 cze 2019, 02:45
Re: uderzenie męża w twarz
No chyba trudno by było, gdybyś bił żonę. Nie kumam takich ludzi, nie wiem co w nich siedzi, co kieruje ich zachowaniem.
- Wacekjeżyna
- Posty:91
- Rejestracja:22 cze 2019, 02:45
Re: uderzenie męża w twarz
Mąż masochistą jest? I boi się wychylić spod kapcia?
To nie jest zabawne.
To nie jest zabawne.
- Wacekjeżyna
- Posty:91
- Rejestracja:22 cze 2019, 02:45
Re: uderzenie męża w twarz
Na pewno bicie po twarzy, ANI TEŻ PRZYCZYNA przez którą do tego doszło, nie ma za wiele wspólnego z miłością.
Wyrzuty są tylko sygnałem, że coś jest nie tak.
Wyrzuty to sygnał, że TY masz coś ratować, naprawiać zmieniać. Dlatego często mają je obie strony. Niestety niekiedy nie mamy pełni świadomości sytuacji dlatego z doświadczenia wiem, że lepiej być tą osobą, która w twarz nie bije, i wyrzutów nie ma.
Wyrzuty są tylko sygnałem, że coś jest nie tak.
Wyrzuty to sygnał, że TY masz coś ratować, naprawiać zmieniać. Dlatego często mają je obie strony. Niestety niekiedy nie mamy pełni świadomości sytuacji dlatego z doświadczenia wiem, że lepiej być tą osobą, która w twarz nie bije, i wyrzutów nie ma.