Witam mam na imię Bartek i powiem krótko ze skrupulatnym sumieniem męczę się od około 8miu lat ma ono podłoże lękowe… u nie jednego psychiatry próbowałem się z tego leczyć, różne leki na to brałem, mnóstwo konsultacji z różnymi księżmi , chodziłem na terapie, mam stałego spowiednika ale mimo to pozbycie się skrupułów jest tytanicznie trudne… moje życie to udręka.

Zdaje sobie sprawę że takich osób jak ja jest dość dużo (mniej lub bardziej w tym problemie pogrążonych) a nie słyszałem o grupach wsparcia dla skrupulantów, dlatego też pomyślałem by mogła powstać taka grupa. Opowiedziałem o tym pomyśle mojemu obecnemu psychiatrze(dr. Marcin Sztuka) który wyraził chęć poprowadzenia takiej grupy wsparcia.

Więc jeśli jesteś z Częstochowy lub okolic i męczysz się ze skrupulatnym sumieniem to zachęcam Cię byś zgłosił/a chęć przyłączenia się do grupy wsparcia pod tym postem, być może wspólnymi siłami uda nam się wyjść z tych męczarni.

Natomiast jeśli czytają to osoby z odległych miast a też są skrupulantami to dobrze by się skrzyknęły między sobą do utworzenia takiej grupy i namówiły jakiegoś psychiatrę czy psychologa do poprowadzenia owej grupy wsparcia.