W miarę po taniości na tyle ile to możliwe, czyli wyprawa na własną rękę, byłem na początku kwietnia 10 dni w Izraelu, postanowiłem polecieć od kiedy tanie linie uruchomiły loty z Warszawy i Katowic do Tel Avivu, nie owijając w bawełnę koszt był mniej więcej taki:
bilety lotnicze: 600 zł (lot z W-wy, a np.w styczniu była promocja i można było polecieć za 300 zł w dwie strony)
noclegi w hostelach: 600 zł (za 10 dni z czego 7 noclegów w starej Jerozolimie)
wyżywienie: 600 zł ( głównie u Arabów bo najtaniej)
bilety na autobusy między różnymi miastami są też tanie, bardzo drogie mają za to usługi medyczne, nawet nie znalazłem tak na szybko ubezpieczalni która by obejmowała teren Izraela, z arabskimi taksówkarzami trzeba się targować i być bezczelnym
tak krótko o kosztach ale wiadomo jest jeszcze szereg innych zagadnień, postaram się utworzyć jakiego bloga jeszcze w tym roku a na pytania postaram się w miarę możliwości szybko odpowiedzieć ... uff tyle o kosztach a jest jeszcze cała sfera emocjonalno przeżyciowa Na You Tube tymczasem zamieściłem filmiki ze zdjęciami, polecam dobrze podkręcić głośnik
jest ich 9 sztuk najwięcej o Jerozolimie ale jest też świt nad Jeziorem Galilejskim, Nazaret i Galileaprzykładowy filmik:http://www.youtube.com/watch?v=xqG0qz65dR4
a ten jako jedyny z napisami o świątyni jerozolimskiej: http://www.youtube.com/watch?v=8nb4XZmbv7s
więcej na: http://www.youtube.com/user/michalduzynski