Obłuda czy roztropność

Użytkownicy - użytkownikom. Gdy smutno lub sytuacja "bez wyjścia" napisz tu a dostaniesz rade i wsparcie od Nas. Prawie każdy jest anonimowy. Niebój sie poprosić o pomoc.
  • Awatar użytkownika
    nowy_uzytkownik
    Posty:1
    Rejestracja:05 wrz 2017, 09:17
    Obłuda czy roztropność

    Post autor: nowy_uzytkownik » 05 wrz 2017, 09:51

    W psalmie 28 czytamy:

    ...
    Nie gub mnie z grzesznikami *
    i z tymi, którzy nieprawość czynią,
    Którzy rozmawiają o pokoju z bliźnimi, *
    a w duszy żywią złe zamiary.

    ...

    Otóż mam znajomego który podpisał umowę o dzieło z wykonawcą, wykonawca ukończył go w 80% z trzykrotnym opóźnieniem, do tego dzieło jest wykonywane niedbale. Wykonawca otrzymał już 80% wynagrodzenia.
    W tym momencie wykonawca kończy dzieło, a zamawiający doszedł do wniosku że będzie dla niego dobry aby dokończył robotę, a na końcu postanowił podać go do sądu. Skrzętnie zbiera materiały dowodowe, robi nagrania itd ale z wykonawcą rozmawia jakby wszystko było ok. Jego argumentacja jest taka: 'jeśli przegrałbym sprawę w sądzie, bo wykonawca miałby lepszego adwokata, to chociaż to dzieło mi zostanie, dlatego chcę poczekać na dokończenie prac'.

    Czy to jest obłuda czy roztropność? W końcu ten ktoś nie chce dać się oszukać, boi się że jeśli zacznie się awanturować tamten zacznie uciekać i nie dokończy dzieła.

    Awatar użytkownika
    Karolina_K
    Posty:2
    Rejestracja:20 wrz 2017, 09:46
    Kontakt:

    Re: Obłuda czy roztropność

    Post autor: Karolina_K » 20 wrz 2017, 09:56

    Jesli formalnie wykonawca ukonczy dzielo to podawanie go do sadu bardzo zle swiadczy o zamawiajacym. W zasadzie wszelkie zapisy o przebiegu wykonania dziela powinny byc zawarte w umowie. Trudno cos dokladniej powiedziec nie znajac zapisow tej umowy. Jezus nakazuje nam okazywac milosierdzie.

    Awatar użytkownika
    Nadjana
    Posty:2
    Rejestracja:22 mar 2023, 00:06

    Re: Obłuda czy roztropność

    Post autor: Nadjana » 22 mar 2023, 00:24

    Piszę tutaj gdyz nie da sie napisac nowego tematu
    Chciałam zapytać o sakrament pokuty

    Miałam taką sytuacje, że ksiądz podczas spowiedzi zapytał mnie jak często popełniam dany grzech
    I najpierw mu powiedziałam, że raz na pòł roku, a po chwili sobie przypomniałam że ostatnio bardzo często ale nie usłyszał tego gdyż mòwiłam cicho i nie powiedziałam
    I zapytał sie nagle "czy np 2 razy w tyg"
    Ja mu odpowiedziałam że rzadziej
    I tutaj pomyślałam o tym że tamtego nie usłyszał wcześniej i żeby powiedzieć o tym że częściej teraz popełniam ten grzech ale nie powiedziałam i zastanawiam sie czy przez to nie jest to spowiedź nieważna/zatajona

    ODPOWIEDZ